| Pierwszym punktem programu była Wenecja, gdzie zwiedziliśmy Plac Świętego Marka, spróbowaliśmy prawdziwej pizzy, spacerowaliśmy wąskimi uliczkami i przechadzaliśmy się po moście Ponte Rialto. Popłynęliśmy również barką na wyspę Murano- znaną z wyrobu szkła artystycznego. Tam mogliśmy na własne oczy podziwiać jak powstają szklane cuda. Podczas przejazdu do Hiszpanii zatrzymaliśmy się na chwilę w Cannes, żeby zrobić zdjęcie grupowe pod Pałacem Festiwali Filmowych.
Najdłużej zatrzymaliśmy się w Malgrat de Mar- miasteczku turystycznym położonym na wybrzeżu Costa Brava. Podczas pobytu zażywaliśmy orzeźwiających kąpieli w Morzu Śródziemnym, graliśmy w siatkówkę na plaży i zwiedzaliśmy wybrzeże. Na szczególną uwagę zasługują piękne ogrody botaniczne w Blanes czy Tossa de Mar, gdzie mogliśmy napawać się widokiem średniowiecznej starówki Vila Vella i fortyfikacji obronnych z XII wieku.
Kolejnym punktem wycieczki była niesamowita stolica Katalonii- Barcelona. Olbrzymie wrażenie zrobiła na nas znana bazylika- Sagrada Familia, uważana za główne osiągnięcie architekta Antoniego Gaudiego. Mogliśmy również obejrzeć inne z jego dzieł, między innymi Casa Battlo czy La Predrera. Wiele radości sprawił nam również spacer kipiącą życiem całą dobę ulicą La Rambla. Dla fanów piłki nożnej niebywałą gratkę stanowiła wizyta na stadionie klubu FC Barcelona- Camp Nou. Późnym wieczorem udaliśmy się na wzgórze Mounjuic, by podziwiać Magiczną Fontannę, a właściwie widowiskowy spektakl artystyczny przy użyciu wody, światła i dźwięku.
Przykro było opuszczać skąpaną słońcem Hiszpanię, ale we Francji też atrakcji nie brakowało. Zwiedzanie Paryża rozpoczęliśmy od Luwru. Największym zainteresowaniem cieszyły się rzeźby Wenus z Milo czy Nike z Samotraki. Nikt nie pozostał obojętny na tajemniczy uśmiech Mony Lisy, chętni ustawiali się do zrobienia zdjęcia ze słynnym dziełem Leonardo da Vinci. Kolejne punkty naszego zwiedzania to katedra Notre Dame i słynna Sorbona. Drugi dzień rozpoczął się od wizyty na wieży Eiffla. Mogliśmy podziwiać panoramę Paryża z drugiego poziomu tego obiektu liczącego ponad 300 metrów. Pogoda cały czas sprzyjała spacerom po stolicy Francji stąd zrobiliśmy mnóstwo kilometrów (Pola Elizejskie aż po Plac Zwycięstwa, Moulin Rouge, zwiedzanie i zakupy w muzeum perfum Fragonard czy wreszcie zwiedzanie okazałej bazyliki Sacre Coeur).
Ostatnim miejscem, w którym mogliśmy odpocząć po trudach wędrowania była Tropical Island pod Berlinem. Stary hangar lotniczy został zamieniony w mały raj na ziemi. W tej krainie pełnej egzotyki oprócz kąpieli mogliśmy spacerować po tropikalnym lesie, korzystać z kompleksu zjeżdżalni, rwącej rzeki, podziwiać egzotyczne zwierzęta czy lagunę z wodospadami, jednym słowem naładować akumulatory przed powrotem do Węgrowa.
Podczas wycieczki zdarzały się śmieszne przygody, np. podczas dyskoteki hiszpański DJ zaczął puszczać disco polo. Uczniowie dużo chodzili, choć naprawdę nie było wielu marudzących. Mimo kilku problemów zdrowotnych, wszyscy cali i zdrowi wrócili do naszego miasta. Mogę zaręczyć, że nikt nie żałował tego wyjazdu!!
Patrycja Onaszkiewicz 1A
WYCIECZKA w OBIEKTYWIE
|
